Podobno na kaca najlepsza jest praca, a ja dochodzę do wniosku że na zmartwienia też działa pozytywnie. W związku z tym dziś w mojej magicznej kuchni:) powstały takie podwieczorkowe drożdżówki pachnące latem. Świetnie smakują z kubkiem mleka zjadane na balkonie w ciepły letni wieczór.
Bułki drożdżowe z owocami
Składniki:
4 szklanki mąki
1 szklanka mleka
125g roztopionego masła
pół szklanki cukru
30g świeżych drożdży
3 jajka
opakowanie cukru waniliowego
owoce (w tym przypadku jagody i maliny)
cukier do zasypania owoców (według uznania)
Na kruszonkę:
100g mąki
50g masła
50g cukru
Mleko podgrzewamy tak aby było ciepłe, ale nie gorące. Do mleka dodajemy pokruszone drożdże, łyżkę cukru, i 3-4 łyżki mąki tak aby zaczyn miał konsystencje gęstej śmietany. Całość odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Do dużej miski wbijamy 2 jajka i jedno żółtko (białko zostawiamy na później), cukier oraz cukier waniliowy, lekko ubijamy. Mąkę przesiewamy do ubitych jajek, dodajemy wyrośnięty zaczyn i zagniatamy, po chwili stopniowo dolewamy roztopione masło (przestudzone, nie może być gorące) i dalej energicznie zagniatamy. (Jeżeli ciasto jest zbyt klejące należy dodać trochę mąki.) Wyrobione ciasto odstawiamy w ciepłe miejsce na 15 minut do wyrośnięcia.
W tym czasie można przygotować owoce, umyć je i zasypać cukrem.
Dłonie oprószamy mąką, odbieramy kawałek ciasta i formujemy płaski placek wielkości dłoni. na środek nakładamy łyżeczkę owoców i zalepiamy brzegi formując podłużną bułkę. Blachę wykładamy papierem do pieczenia i układamy bułki zachowując dość duże odstępy. Blachę z bułkami wkładamy do piekarnika nagrzanego do 50 stopni na 10 minut
Przygotowujemy kruszonkę mieszając wszystkie składniki ze sobą
Po 10 minutach wyjmujemy bułki, smarujemy je białkiem i obsypujemy kruszonką. Następnie znów wkładamy je do piekarnika, zwiększamy temperaturę do 180 stopni i pieczemy jeszcze 20 minut.
Smacznego!!!
W tle dzbanek z kwaskowym kompotem rabarbarowym, do bułek pasował idealnie.
Wersja jagodowa
Wersja malinowa. Maliny po upieczeniu pachniały tak bardzo, że nie dało się im oprzeć
dlaczego teraz nie wstawiasz juz nowych przepisów? naprawde lubie tego bloga, wiec od czasu do czasu mozesz wstawic cos pysznego:)
OdpowiedzUsuńnie wyrosły mi :((( kamienienie !
OdpowiedzUsuńMoże użyłaś drożdży kiepskiej jakości albo dolałaś zbyt gorącego mleka, bo przepis na ciasto drożdżowe jest uniwersalny więc powinno się udać
Usuń