Pogoda nas nie rozpieszcza, więc co
stoi na przeszkodzie, aby samemu zapewnić sobie troszkę rozpusty.
Legenda głos że ile pań domu tyle przepisów na to ciasto. A oto mój:
Rafaello
Ciasto:
6 jajek
1 szklanka mąki pszennej
0,5 szklanki mąki ziemniaczanej
1 szklanka cukru
4-5 łyżek oleju
Białka oddzielić od żółtek, ubić na
sztywną pianę (do białek można dodać szczyptę soli wtedy piana jest
sztywniajsza). Dalej ubijając dodać żółtka utarte z cukrem. Mąki
wymieszać, przesiać i delikatnie wmieszać do ciast, na koniec dodac olej
(aby ciasto było sprężyste)
Formę do pieczenia wykładamy papierem i
wylewamy ciasto (najlepiej przygotować ją wcześniej, bo ciasto nie może
długo stać). wkładamy do nagrzanego piekarnika do 170-180 stopni na 30
minut.
Biszkopt wyjmujemy formy dopiero po wystudzeniu, aby nie opadł.
Krem:
500ml śmietany 36%(musi być płynna np. Łowicka)
biała czekolada
3 bite śmietany śnieżki
3 paczki wiórek kokosowych
Trochę śmietany wlać do garnka i na wolnym ogniu rozpuścić w niej czekoladę. Ostudzić.
Dodać resztę śmietany. Całość ubijać
mikserem i stopniowo dodawać śnieżki. Kiedy masa będzie już dość sztywna
wsypać dwie paczki wiórek kokosowych.
Ostatnią paczkę wiórek prażymy na suchej patelni, aż się ze złocą (są wtedy bardziej aromatyczne i ładnie kontrastują z kremem).
Masę kremową wykładamy na biszkopt i posypujemy wystudzonymi wiórkami kokosowymi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz